We use cookies - they help us provide you with a better online experience.
By using our website you accept that we may store and access cookies on your device.

Spełnić hattrickowe marzenie czyli rozmowa z -kaczus -,selekcjonerem Polski

O tym, że wszyscy oczekujemy złota dla Polski w każdych kolejnych Mistrzostwach Świata - wiemy wszyscy. I nowy selekcjoner kadry: -kaczus- (3917165) też doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Każdy inny wynik zostanie odebrany jako porażka.

Ale czy wiecie, co to jest system hire-fire, czyli zwalnianie i zatrudnianie asystentów trenera co drugi tydzień, żeby zminimalizować wystąpienie kontuzji w zespole? Nasz nowy selekcjoner od dawna stosuje z powodzeniem ten innowacyjny pomysł. Szczegóły w artykule!

1. "Le roi est mort, vive le roi!" (franc.) Umarł król, niech żyje król! To słowa marszałka dworu francuskiego, wygłaszane w czasach średniowiecza po śmierci króla Francji i od razu ogłaszające nowego monarchę, zapewniające brak kłótni i walk o sukcesję. Parafrazując te słowa do współczesnej nam chwili: Pasi78 (9672931) nie został wybrany ponownie na selekcjonera reprezentacji Polski. Wybory wygrałeś ty, z przewagą 33 głosów. To dużo czy mało? Zaznaczę, że od początku w wyborach, na czele stawki, galopowało dwóch pretendentów do zwycięstwa, reszta była tłem.

Witam i na początku dziękuję wszystkim na łamach Hattrick Press Polska, za oddanie na mnie głosu. 33 głosy przewagi nad drugim kandydatem, to w tym przypadku dużo. W zasadzie to faktycznie dwóch nas było, ale co najmniej czterech innych kandydatów, uważam za mocnych. Problem w tym, że oni nie prowadzili kampanii na poważnie, a mogliby stanowić silną konkurencję.

2. Jakie to uczucie: wreszcie wygrać w Polsce, bo startowałeś kilkakrotnie? Spełnić jedno ze swoich wielkich marzeń i pragnień w Hattricku? Jak przespałeś ostatnią noc z pierwszego na drugi dzień wiosny 2015 roku? Czy miałeś mieszane uczucia, logując się rano do Hattricka?

Uczucie niesamowite, kiedy dąży się do celu i go się osiągnie. Nie jest tajemnicą, że wielu prezesów nie widziałoby mnie na tym stanowisku, ale pomimo tego, startowałem po raz kolejny. Porażkę trzeba brać na klatę i dalej walczyć o spełnienie swoich marzeń. Inaczej nikt za Ciebie tego nie zrobi.

Przespałem noc dość dobrze, chociaż miałem pobudkę już o 5.30 rano. Później jeszcze odsypiałem i miałem w zasadzie o 7. nie sprawdzać wyników. Dokładnie - jak piszesz - miałem mieszane uczucia i raczej spodziewałem się wygranej Pasiego. Jednak ciekawość była większa i już o 6.59 byłem zalogowany (śmiech).

3. Jesteś teraz kimś. Będziesz zadzierał nosa i pouczał wszystkich w sztabie kadry, co mają robić i jak, za twojej kadencji? Czy raczej będziesz przyjacielski i słodki, przybijając piątkę z każdym i dając mu wolna rękę w działaniach?

Będę tym, kim byłem dotychczas, a więc raczej przyjacielskim "userem HT". Nie czuję się lepszy od kogokolwiek w HT. Skauci pracują na swoją renomę nie od dzisiaj i nie trzeba ich pouczać. W kadrze zasada wolnej ręki nie istnieje, bo raczej każdy wie, co i jak ma to robić.

4. Jakie czekają nas zmiany w strukturze kadry, personelu, celach... Właśnie - walczymy o wyjście z grupy eliminacyjnej czy o złoto?

Cele są dwa. Zdobyć złoto i dać "expa" zawodnikom na następne eliminacje, ile to będzie możliwe. Jeśli chodzi o personel, to na dzień dobry brakowało w sztabie 4 osób. Na pewno więc będzie to uzupełnione, a także powstaną nowe stanowiska, ale na to jeszcze za wcześnie.

5. Tak między nami: po co właściwie pchasz się na to stanowisko w Polsce, gdzie każde twoje słowo będzie przenicowane na wszystkie możliwe i niemożliwe sposoby? Gdzie jak wygrasz mecz to usłyszysz pojedyncze okrzyki "Hurra!"? A jak przegrasz to będziesz zwyzywany, sponiewierany, utopiony w błocie, posypany kamieniami, rozerwany, wcześniej poćwiartowany, potem (albo przed) posiekany, spalony, najpierw jeszcze powieszony i rozstrzelany, lub zagazowany i zatruty, a na koniec wymazany z pamięci żywych i umarłych... Zdajesz sobie z tego sprawę?

Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę i wiem, że nie będzie łatwo. Lubię ryzyko, lubię trudne wyzwania. Bardzo często staram się robić coś, nad czym trzeba sporo pomyśleć, dlatego się na to zdecydowałem.

6. Reasumując: ty naprawdę nie masz co ze swoim wolnym czasem zrobić, czy po prostu jesteś już nieuleczalnie chory na punkcie Hattricka?

Ależ mam co robić ze swoim wolnym czasem. Zmieniłem pracę na wymagającą, niedawno wróciłem z zagranicy, zmieniłem partnerkę itp. itd. Wiele do ogarnięcia, ale tak jak napisałeś - Hattrick to już część mojego życia i trzeba go wpleść w obowiązki (śmiech).

7. Ale nie da się nic więcej zrobić od star-ter'a (6896373), który zdobył z reprezentacją Polski złoto. Jeszcze trudniej będzie mieć udział w pobiciu wyczynu Chilijczyków, którzy dwa razy z rzędu zdobyli dla swojego kraju Mistrzostwo Świata. Więc po co to wszystko? Dlaczego?

Żeby spełnić jakieś tam swoje hattrickowe marzenie, aby dać kibicom kadry wspaniałe chwile, między innymi z radyjkiem, czy po prostu meczem. Żeby odbudować zainteresowanie kadrami i zrobić to, co zrobił star-ter - przywieść złoto.

8. Dobrze, już cię nie męczę. Dla mnie jesteś bohaterem: raz, że startowałeś w wyborach w Polsce. Dwa, że wygrałeś. I trzy, że masz swoje wizje w sferach kadry narodowej, które na pewno konsekwentnie będzie realizował. Odejdźmy nieco w łagodniejsze aspekty około-kadrowe. Jesteś
zwolennikiem systemu hire-fire, czyli zwalnianie i zatrudnianie asystentów trenera co drugi tydzień. Bardzo istotny system - szczególnie w trenowaniu kadrowiczów. Opiszesz naszym Czytelnikom: na czym to dokładnie polega?


Tak, w klubie stosuję to już od dawna, gdyż w obu drużynach trenuję zawodników do kadry. Cały myk polega na tym, że zwalniamy swoich trzech asystentów trenera po aktualizacji treningowej (czyli w piątek) i zatrudniamy ich dopiero w czwartek (koniecznie przed aktualizacją treningową, a po sparingu/pucharze - cały czas mam na myśli Polskę, bo w różnych krajach są różne terminy aktualizacji). Dzięki temu, przy lekarzu 5-tego poziomu, gramy co tydzień dwa mecze, z ryzykiem kontuzji 2,5 %. Następny tydzień jest blokada i po następnym tygodniu możemy operację powtórzyć. Jest to cykliczne. Finansowo wychodzi to samo. Były dywagację, czy nie wpłynie to negatywnie na formę, ale u mnie żadnych złych prognostyk nie zauważyłem, więc warto to stosować. Z drugiej strony nie dawno poradziłem to jednej osobie i w pierwszym tygodniu dostał dwie kosy, także czynnik losowy (czyt. szczęścia) nadal występuje.

9. I pozostając przy sprawach treningowych i sztabie klubowym: co sądzisz o wyliczeniach użytkownika Hattricka o aliasie Michal (1432617) opublikowane kilka dni temu na łamach, polskiego internetowego magazynu HATTRICK.INFO.PL pod tytułem "Asystenci trenera - jak wybrać?"(http://hattrick.info.pl/content/view/2160/78/)?

Bardzo dobre wyliczenia, podparte konkretnymi argumentami. Nie chcę się już na ten temat rozpisywać, bo i czasu mało. Dla trenujących kadrowiczów max sztab, to niemal świętość (z małymi odstępstwami).

10. Byłeś organizatorem MPHT wToruniu (podasz link na forum do tego zdarzenia?)... Byłeś GM-em w Hattricku. Jesteś aktywnym, piszącym użytkownikiem forum Hattricka i prywatnych inicjatyw federacyjnych. Teraz jesteś selekcjonerem reprezentacji Polski. Co jeszcze chcesz zrobić, osiągnąć w HT?

Tutaj jest link o MPHT w Toruniu: (15522253.1). Owszem byłem Gm-em i bardzo lubiłem tą funkcję. Poznałem kilka osób funkcyjnych w realu i są to w porządku osoby. Zrezygnowałem, ponieważ już wtedy chciałem udzielać się więcej przy kadrach.

Co chcę jeszcze zrobić? Przede wszystkim chciałbym jeszcze raz zorganizować MPHT. Pomimo tego, iż w Toruniu było fajnie, to wziąłem organizację awaryjnie. Nie było chętnych do zorganizowania i miałem na to tylko 3 miesiące oraz praktycznie żadnej pomocy. Wtedy sporo telefonicznie pomógł mi przede wszystkim Kwiato_PMP, za co mu dziękuję.
Kiedy je zorganizuje? Na to pytanie nie mogę na razie odpowiedzieć.

11. Słowo na zakończenie naszej rozmowy z okazji twojej nominacji na selekcjonera Polski?

Dziękuję za zaufanie i kibicujcie naszym obu reprezentacjom. Bez kibiców może i da radę, ale co to za życie? Co to za kadra bez kibiców? Razem możemy zbudować silną kadrę!

12. I tym optymistycznym akcentem kończymy naszą rozmowę. Serdecznie dziękuję ci za rozmowę oraz gratuluję ci zwycięstwa w wyborach i życzę sukcesów z reprezentacją Polski. A już w najbliższy piątek zapraszamy wszystkich do śledzenia relacji z twojego pierwszego i jedynego sprawdzianu przed meczami eliminacyjnymi - mecz na wyjeździe: Kenia - Polska (525589328).

Dziękuję serdecznie za rozmowę.

13. Mam jednak jeszcze jedno, nazwijmy je: pozakonkursowe pytanie. Jakie atrakcje czekają nas w trakcie sezonu (czytaj: konkursy-zabawy)?

Na eliminacje, przygotowałem trzy konkursy. Będzie typer, będzie konkurs memów i zabawa pod nazwą Fantasy World Cup. Nie będę się jak na razie szerzej o tym rozpisywał, ale myślę, że wiele osób będzie się świetnie bawić.



Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.






2015-03-25 05:38:28, 557 views

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=18799]

 
Server 071