Klątwa III ligi? Adi-oz

Rozmowa z Adi-oz (5290922), prezesa Paleo Rudka (264876), z którym wygrał Szmaragdowy Puchar Drugiej Szansy - Puchar krajowy 2-go poziomu, w jego drugim sezonie.

Z Bluszczem (2462900) i roki_23 (7844496) (kolega z akademika) - cały czas gra w tej samej lidze juniorów... od 21 sezonów!

---

Pucharowe mini rozmówki (13)

1. Witaj. Gratulacje zdobycia Szmaragdowego Pucharu Drugiej Szansy! Cieszysz się, czy jest niedosyt, że to jednak nie Puchar Polski - Główny Puchar krajowy?

Dzięki! Oczywiście, że się cieszę. Pięknie prezentuje się ten szmaragd w klubowej gablocie! Radość jest tym większa, że (w mojej ocenie) jest to drugi pod względem wartości puchar w kraju, gdyż trafiają tu drużyny z najpóźniejszej (VI.) rundy Głównego Pucharu, czyli teoretycznie silniejsze niż w Rubinowym i Szafirowym. A co do Głównego Pucharu – przyjdzie i na to czas:)

2. Spędziłeś poprzednio aż 12 sezonów w III lidze. Teraz znowu do niej wróciłeś. Na kolejne 12 sezonów, czy będzie awans do II ligi? Jak przełamać klątwę III ligi?

Dla mnie najważniejsze, że do niej powróciłem. Gdy spadałem do IV ligi, to chciałem od razu awansować z powrotem. Jak się okazało trzeba było tam spędzić trzy sezony. Na chwilę obecną cieszę się tym, co mam. Nie mam wielkiego ciśnienia na awans już w tym sezonie do II ligi, ale jeśli nadarzy się taka okazja, to postaram się ją wykorzystać. Potencjał ku temu na pewno jest, ale wszyscy dobrze wiemy, jak nieprzewidywalny jest Hattrick i jakiekolwiek planowanie mija się raczej z celem.

3. Co trzeba robić, żeby tak długo utrzymywać się na wysokim poziomie z klubem? Co o tym decyduje w twoim przypadku?

Sam nie wiem, jakoś tak wyszło (śmiech). Myślę, że duże znaczenie w moim przypadku ma dbanie o finanse klubu. Już od bardzo dawna gram tylko Polakami. Staram się też „tworzyć” multiskilowców. Bardzo rzadko miałem w swojej drużynie zawodników o umiejętnościach wyższych niż nieziemski. Oszczędności te sprawiają, że mogę pozwolić sobie na kupno całkiem dobrych zawodników na nietrenowane pozycje. W tym miejscu warto wspomnieć o moim bilansie transferów. Od początku gry suma zakupów wynosi 498 milionów złotych, zaś suma sprzedaży 388 milionów złotych. Staram się też w miarę możliwości stawiać na wychowanków. Czterech moich obrońców wyciągniętych z akademii właśnie wchodzi w wiek najbardziej korzystny dla zawodników, więc może stąd te dobre wyniki w poprzednim sezonie. Jeszcze jedną kwestię chciałem w tym miejscu poruszyć, a mianowicie kwestię wyprzedaży. Jestem ich wielkim przeciwnikiem. Mogę zapewnić, że w mojej drużynie nigdy coś takiego nie nastąpi. Owszem, ja też odmładzałem skład wstawiając wspomnianych wcześniej 20-letnich wychowanków na obronie, ale defensywny trener i doświadczony bramkarz zbilansował to osłabienie. Udało się trenować młodych obrońców jednocześnie utrzymując III ligę. Dla mnie większą wartość ma np. kilka sezonów spędzonych w II lidze niż jednorazowy występ w Ekstraklasie, po którym następuje wyprzedaż i budowanie drużyny od nowa.

4. Te kilkanaście pucharów zamiast jednego - uważasz, że to był dobry pomysł? Zaostrzyło to grę, zwiększyło rywalizację?

Tak, to dobry pomysł. Od początku mi się podobał, a po ostatnim sezonie jestem nim zachwycony, jakże mogłoby być inaczej! Wcześniej przypadkowa porażka w PP przekreślała wszystko, teraz można jeszcze coś ugrać.

5. W jakim kierunku powinienem zmierzać Hattrick, aby stać się topową grą on line wśród piłkarskich menadżerów?

Nie uważam, żeby były potrzebne jakieś znaczące zmiany. Nie jest to gra na obecne czasy i tłumy w nią raczej grać nie będą. Wcale mi to jednak nie przeszkadza. Oczywiście fajnie by było, gdyby grały w nią „miliony”, ale nie kosztem utracenia swej unikalności. Ulepszenia są jak najbardziej potrzebne, ale ogólny charakter gry powinien pozostać.

6. Co myślisz o polskim forum? Mówi się, że to najmocniejsza strona Hattricka - życie społeczności HT na forach.

Muszę przyznać, że ostatnio mocno zaniedbałem tą część Hattricka. Przyczyną jest głównie brak czasu. Dawniej byłem bardziej aktywny na forach. Brałem udział w typerkach, jakie tylko były dostępne. Podczas 12-sezonowgo pobytu w lidze III.13, to przez 11 sezonów prowadziłem typerka ligowego. Od tego czasu trafiam do lig z „martwym forum”. Można było mnie też spotkać w wątku „flagowym”. Może już czas, żeby rozruszać forum mojej ligi….

7. W przyszłym roku na jesień minie 10 lat twojej gry w Hattricku. Jaki to był okres w twoim życiu. Czy HT ma wpływ na twoje życie realne w jakikolwiek sposób?

To już 10 lat? Poważnie? Ale ten czas leci! Jak zaczynałem, to zazdrościłem tym, co grali kilka lat, że mają już zbudowane drużyny, a ja cały czas muszę budować. Do Hattricka wciągnęli mnie koledzy ze studiów. W sumie na roku grało nas około 12 chłopaków i jedna dziewczyna. Organizowaliśmy turnieje na przeróżnych zasadach, prawie nigdy nie chodziło o to żeby wygrać mecz. Były dodatkowe bonusy za kartki, kontuzje, osiągnięcie jak najmniejszej liczby gwiazdek itp. To były czasy! Stopniowo towarzystwo wykruszało się i obecnie gra może 3-5 osób ze starej gwardii. Przy barowych posiadówach godzinami gadaliśmy o HT. Z Bluszczem (2462900) i roki_23 (7844496) (kolega z akademika) - cały czas gramy w tej samej lidze juniorów. To już 21 sezon! Wiadomo, że zmiana 4-zespołowej ligi juniorów co sezon przynosi duże korzyści treningowe, jednak nie decyduję się na to ze względu na sentyment do Paleohydroligi (66584). Obecnie o Hattricku dyskutuję głównie z bratem (5312454), którego wciągnąłem do gry kilka dni po tym, jak sam zacząłem grać. I tak od prawie 10 lat rywalizujemy (raz los skojarzył nas w IV lidze), dyskutujemy i gdy trzeba doradzamy sobie nawzajem taktykę na kolejne mecze. Podczas spotkań rodzinnych temat HT musi zostać poruszony (śmiech). Jeśli chodzi o jakieś zloty HT czy MPHT, to nie biorę w nich udziału, bo jakoś nikt mnie w to nie wciągnął.

8. Prosimy teraz, żebyś napisał nam coś o sobie: wiek, stan cywilny, imię, zainteresowania i hobby, praca i zajęcia w czasie wolnym, marzenia?

Mam na imię Adam, mam 32 lata, żonaty od blisko 4 lat. Z wykształcenia jestem geografem, stąd też nazwy: pierwszej drużyny, stadionu, drużyny juniorów i ligi juniorów. Obecnie pracuję jako geolog, więc poniekąd w zawodzie, z czego jestem bardzo zadowolony. Pochodzę z Podkarpacia, ale od początku studiów (2003 rok) nieprzerwanie mieszkam w Lublinie. Kibicuję Legii, interesuję się sportem pod każdą postacią, podróżami, muzyką rockową i filmem (głównie polskim). Wolny czas spędzam obowiązkowo w górach. Marzenie hattrickowe: zagrać z Ekstraklasie!
Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam wszystkich Czytelników z Hattricka.

---

Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=18870]