We use cookies - they help us provide you with a better online experience.
By using our website you accept that we may store and access cookies on your device.

"Finałów się nie gra, je się wygrywa" cytuje di Stefano: Maxiuss (2/2)

Dokończenie interesującej rozmowy o Hattricku, Bayernie Monachium i... sami przeczytajcie o czym jeszcze z Maxiuss (8590904), prezesem klubu Shepherd of Horses! (1051933).



Pucharowe mini rozmówki (22)

5. Kontynuując wątek niemiecki: co myślisz o nowym sezonie dla Bayernu Monachium jego wzmocnieniach. Czy będzie to ciekawszy sezon niż poprzedni i bardziej obfity w trofea? Co nam możesz powiedzieć na ten temat z perspektywy fana tego klubu?

O Bayernie, jego sytuacji kadrowej, możliwościach, sezonowych prognozach itp. mógłbym pisać eseje (śmiech). Postaram się jednak, aby czytelników zbytnio nie zanudzić.

Zacznę od tego, że jestem tradycjonalistą. Od zawsze lubiłem Bayern "niemiecki", z tego przecież słynął. Na 23 trenerów w historii, od 1963 roku największe sukcesy Bayern osiągnął z niemieckimi szkoleniowcami. Zespół zawsze imponował mi, świetną polityką transferową oraz sposobem zarządzania. Wszystkie ważne funkcje w klubie zajmują wielcy piłkarze związani z tym klubem od lat oraz w ostatnim czasie najważniejsze osoby z firm strategicznych partnerów takich jak Adidas, Allianz czy też Audi. To też jest na swój sposób unikalne, że najwięksi udziałowcy Bayernu pochodzą oraz swoje główne siedziby mają w regionie Bawarii, gdzie pozostałe wielki firmy pieniądze pozyskują głównie z zagranicznych źródeł. Bayern był również specyficznym klubem, który traktował swoich piłkarzy jak jedna wielka rodzina. Mało w którym klubie spotkamy na stadionie tak wielu byłych zawodników, których to raz za razem wychwytują telewizyjne kamery. To tutaj wielu zawodników jak już raz trafiło, to grali do końca swoich piłkarskich karier.

To wszystko co tutaj wyżej opisałem miało swoje zwieńczenie niezapomnianym sezonem 2012/13. Cała ta magia ulotniła się wraz z przyjściem do klubu byłego trenera Barcelony Pepa Guardioli. Nie będę przeczył, że sam również byłem zdecydowanie za zatrudnieniem jednego z najlepszych dostępnych szkoleniowców na świecie. Zanim zacznę przechodzić do złych stron, na wstępie zaznaczę, że podoba mi to z jaką pasją i zaangażowaniem Hiszpan wykonuje pracę w Bayernie. Styl Bawarczyków również jest niesamowicie imponujący. Kibice mają wielką przyjemność podczas oglądania meczów czuć się - w pewnym sensie - bogami futbolu, poprzez dominujący styl kreowany przez Bayern. Statystyki są naprawdę imponujące. Niestety, każdy jest tylko człowiekiem i popełnia błędy. W Hiszpanii do starcia w lidze mistrzów Bayernu z Realem (2014) i Barceloną (2015) Bayern był uważany za "La Bestie Negrę". Niestety obecnie na miano musi ponownie zapracować.

Hiszpanowi chciałbym głównie zarzucić to, że z "niemieckiego" Bayernu stara się zrobić Bayern "hiszpański". Zaczęło się wszystko od sprzedaży Toniego Kroos'a, mózgu zespołu, mistrza świata, zawodnika który dopiero co wchodził w najlepszy dla piłkarza wiek (oficjalnie zawodnik nie porozumiał się w sprawie nowego kontraktu, ale sam Guardiola nie wpłynął na zarząd jak bardzo mu tym zawodniku zależy) i sprowadzeniu trzech Hiszpanów (Bernat, Alonso, Reina). Najbardziej boli mnie jednak fakt, że po 17. spędzonych latach z drużyny odchodzi jej symbol Bastian Schweinsteiger. W obecnym czasie jest coraz mniej Maldinich, Tottich, czy nawet Terrych, a Bastian na pewno był jednym z nich. Zawodnik, dla którego ten klub był czymś więcej niż tylko klub, w dodatku o wielkich umiejętnościach powinien być zatrzymany przez zarząd i trenera do samego końca - by klub o nazwie Bayern nie przestawał tracić swojej tożsamości.

Jeśli chodzi o transfery poczynione w obecnym okienku transferowym: to poza wymienionym Bastianem Schweinstaigerem, jestem bardzo zadowolony z pozyskania Douglasa Costy. Zawodnik sprowadzony za niemałe pieniądze, o niezbyt głośnym nazwisku już zdążył się pokazać z świetnej strony. Imponuje w pojedynkach 1 na 1, fajnymi dośrodkowaniami (zwłaszcza w pełnym biegu), a także niesamowitym przyśpieszeniem (podejrzewam, że jest o wiele szybszy od Robbena, który to na ostatnim mundialu pokazał Sergio Ramosowi jak się biega z piłką (śmiech). Trudno mi oceniać transfer Arturo Vidala, gdyż jest tutaj jeszcze krócej od Costy i zbyt wiele nie pograł. Problemów z językiem mieć nie powinien, do tego dochodzi waleczny charakter. Wydaję mi się, że sam jego styl powinien Bayernowi wnieść to, co kiedyś wnosił Effenberg, czy nawet Van Bommel. Z reguły tacy zawodnicy są nieocenieni. Transferu rezerwowego bramkarza Svena Ulreicha oceniać nawet nie będę, bo zbyt wiele szans to on tutaj nie dostanie. Ostatni z letnich transferów jaki został to Joshua Kimmich. Młody Niemiec ma naprawdę spory potencjał, ale nie sądzę, że dostanie zbyt dużo szans na pokazanie się w tym sezonie. Do klubu z wypożyczenia wrócił również Jan Kirchoff, ale tak jak w przypadku Kimmicha podejrzewam, że większość czasu spędzi na ławce rezerwowej.

Uważam, że ten sezon będzie o wiele ciekawszy od poprzedniego. Bundesliga w tym momencie jest naprawdę mocna i mimo, że Bayern ma najszerszą kadrę, będzie naprawdę się sporo działo w tym sezonie. Poza Bayernem wielki potencjał wykazuje VFL Wolfsburg, których stać na co najmniej 70 punktów lidze. Do gry w wielkim stylu powróciła Borussia Dortmund. 4:0 z 3. drużyną poprzedniego sezonu robi wrażenie. Nowy świetny trener Dortmundczyków da na pewno nową jakość w zespole. Podejrzewam, że o trzy pozostałe miejsca powalczą po kolei zespoły: Bayeru Leverkusen, Schalke 04 i Borussi Moenchengladbach. Fajny skład ma również FC Augsburg, który dostanie teraz spore pieniądze na wzmocnienia. Chodzą pogłoski, że może trafi tam Claudio Pizzaro. Będzie co oglądać w tym sezonie.

Jeśli miałbym typować sezon w wykonaniu Bayernu, to jestem w stanie pokusić się o to, że pierwsza trójka w Bundeslidze będzie wyglądać następująco:

1.Bayern
2.Borussia Dortmund
3.VFL Wolfsburg

W pucharze Niemiec będzie piekielnie trudno, zwłaszcza że w drugiej rundzie Bayern zagra z "wilkami" na wyjeździe o awans. Tutaj trudno mi cokolwiek prorokować. Puchar Niemiec charakteryzuję się tym, że jest to tylko jeden mecz i wszystko może się zdarzyć.

Elektryzująco zapowiada się w tym sezonie Liga Mistrzów, zwłaszcza po reformie. Faza Grupowa może wyglądać w tym sezonie mega ciekawie. Grupa Bayern, Real, Manchester United jest całkiem prawdopodobna. Ostatnio tak silne grupy kojarzę jeszcze z ubiegłego stulecia, gdzie w sezonie 98/99 w tym zestawieniu zamiast Realu była Barcelona. Mimo to zaryzykuję i obstawię minimum półfinał dla Bayernu a przy dobrym meczu nawet i triumf w finale na San Siro jak w 2001 roku.

Myślę, że fani Bayernu nie będą musieli narzekać jeśli chodzi o wyniki. Przypuszczam, także że będzie to ostatni sezon Guardioli w Bayernie bez względu na wyniki, a jego miejsce w nowym sezonie zajmie Jurgen Kloop.

6. Przeżyłeś jakieś ciekawe, mrożące krew w żyłach lub śmieszne przygody podczas tegorocznych wakacji?

Nic takiego w tym roku nie miało miejsca. Póki co spędzam aktywnie czas, codziennie pływając na basenie i jeżdżąc niemałe odległości na rowerze. Dobry sposób na relaks. Mrożące krew w żyłach przygody miałem okazję doświadczyć w poprzednim roku, gdzie ledwo pozbierałem się po ciężkim wypadku samochodowym i póki co, wrażeń starczy mi na dłuższy czas. Od tego czasu minął już rok i cztery miesiące i jeszcze czuć obrażenia. Na całe szczęście skończyło się tylko na złamaniach i pozostało jedynie odbudować mięśnie.

7. Jesteś "Diamentem" w Hattricku. Próżność czy rzeczywiście uważasz, ze ten pakiet jest tak wypasiony, że można za niego wyłożyć aż takie pieniądze, jakie za niego żądają "Hatecy"?

Równie dobrze mogę być Szafirem czy jak ktoś woli: Rubinem! (śmiech).

Pakiet supporterra ostatni raz zakupiłem (dla siebie) w zeszłym roku, czyli jeszcze przed naszą pierwszą rozmową i z tego, co jeszcze widzę to jakiś czas będą go miał (wtedy był jeszcze tańszy o prawie połowę tego co dzisiaj).

Żeby prowadzić oba zespoły, potrzeba supportera platynowego. Porównując go do diamentu różni się jedynie "nie wartymi złamanego grosza powtórkami" oraz darmowy Hattrick Gears. Po za "Event-o-Matic" z którego regularnie korzystam, to w ostatnim czasie miałem okazję pograć w kilku turniejach, z czego jeden udało mi się nawet wygrać. Pozostałe funkcje są mało przydatne i jedynie co mogę na ten temat powiedzieć, to to, że jest to co raz wyższa cena, co raz to gorszego produktu, jakim jest Hattrick, mimo zmian które miały poprawić ten stan rzeczy.

Być może w okolicach Bożego Narodzenia pokaże się jakiś pakiet promocyjny, ale w takiej cenie nie mam zamiaru ponownie inwestować w diamentowego supportera.

8. Co chciałbyś od siebie przekazać polskiej społeczności Hattricka na koniec tej naszej długiej rozmowy?

Nie bójcie się bawić w Hattricku. Od dwóch sezonów dzięki inicjatywie - nie logującego się od dłuższego już czasu prezesa Damian120988 (11291906), miałem okazję zaprosić do swojej ligi (162354) kilku fajnych prezesów. Miniony sezon w ich gronie był naprawdę rewelacyjny. Forum żyło i żyje cały sezon. Oczekiwanie na ligowe i pucharowe starcie przebiegają o wiele szybciej. Zaraz po możliwości zamiany miejsc w nowym sezonie, dwa miejsca były już zarezerwowane po kilku minutach. Coraz więcej prezesów z innych lig przyłącza się do zabawy w ligę typerów czy też ostatnio prowadzoną przeze mnie zabawę w typowaniu 11 kolejki.

Życzę wam, jak i sobie, aby coraz więcej było tak żyjących w Hattricku lig i forów (niekoniecznie ligowych). Dzięki serdecznie za rozmowę. Pozdrawiam, Maxiuss.

- I ja ci dziękuję za twój czas i współpracę przy pisaniu tych wywiadów. Do zobaczenia: mam nadzieję wkrótce przy okazji kolejnych twoich pucharowych sukcesów. Wszak czas tak szybko płynie...


Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.

2015-08-16 15:31:52, 520 views

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=19134]

 
Server 071