Genix84, czy zobaczymy cię w HT także po 20 latach gry?

Rozmowa z Genix84 (2248480), prezesem klubu Ekipa G-Unit (479320), z którym wygrał Szmaragdowy Puchar Drugiej Szansy - Puchar krajowy 2-go poziomu w jego 3. edycji.

"Przez 10 lat w moim życiu się dużo zmieniło, a Hattrick pozostał."

---

Pucharowe mini rozmówki (32)

1. Gratulacje. Po niezwykle zaciętym finałowym meczu: (527299385) wygrałeś Szmaragdowy Puchar Drugiej Szansy. Co nam powiesz o drodze w tym pucharze? Gra się inaczej niż w Głównym Pucharze Polski czy też jest taka sama adrenalina i "napinka" na zwycięstwo?

Witam.
Po odpadnięciu z głównego pucharu, byłem bardzo niezadowolony i ten drugi puchar traktowałem jako dotrenowanie swoim skrzydłowym rozgrywania i nie myślałem nawet o jego zdobyciu. Zmieniło się jak doszedłem do 1/8, gdzie zauważyłem, że mogę go zdobyć i wtedy zaczęło się kombinowanie i „napinka”. Pilnowałem morale w meczach ligowych i dokupiłem bardzo dobrego skrzydłowego oraz zmieniłem trenera z przeciętnym przywództwem na solidnego. 1/8 i 1/4 jakoś przeszło bez większego echa. Przed półfinałowym meczem miałem bardzo trudny mecz ligowy, który miał zadecydować o pierwszym miejscu. Tu dopisało mi wielkie szczęście, ligowy mecz wygrałem (zagrałem Normal a zastanawiałem się nawet nad MOTS) bo było ważniejsze zdobycie pewnego pierwszego miejsca i granie bez baraży do III ligi niż finał, który mogę przegrać. Półfinał powinienem przegrać, ale los zdecydował inaczej i mogłem zagrać w finale. Do finału dobrze się przygotowałem, zagrałem PIC w lidze, żeby zwiększyć pomoc, ustawiłem się na każdą ewentualność (okazało się, że dobrze bo przegrywałem) i trach wygrałem.

2. Grasz od 15-01-2005. To już 10 i pół roku z hakiem! Jak ty wytrzymałeś tyle czasu w Hattricku? Co cię tak długo tu trzyma?

Kolega pokazał mi tą grę, trochę mi wytłumaczył o co chodzi i się zaczęło. Początki były trudno, a człowiek od razu chciał wszystko zdobyć, życie zweryfikowało, że to nie takie proste, a że jestem człowiekiem, który łatwo się nie poddaje - cały czas próbuję dojść jak najwyżej. Przez 10 lat w moim życiu się dużo zmieniło, a Hattrick pozostał. Chęć rywalizacji z człowiekiem po drugiej stronie zwyciężyła.

3. To twój pierwszy sezon w III lidze. Tak wysoko wcześniej jeszcze nie byłeś. Dlaczego?

Za szybko chciałem dojść na szczyt i to był mój problem. No i brakowało szczęścia, a często też czasu i długofalowego pomysłu. Myślałem, że TO CM (Championship Manager). Okazało się, że to bardziej gra finansowo-ekonomiczna z dodatkiem strategii piłkarskiej. W pewnym momencie odpuściłem i zastanawiałem się: co robić dalej? Zdecydowałem, że spróbuję trochę inaczej. I dobrze wszystko przeczytałem, zacząłem zwracać uwagę jak grają lepsi i gram do dziś.

4. Co dalej? II liga i Ekstraklasa? Jakie masz plany?

Oczywiście, że bym bardzo chciał. Jednak ten sezon kompletnie mi nie wyszedł, złożyło się na to trochę nieszczęść i moich błędów. Myślałem, że może w tym sezonie chociaż zdobędę Rubinowy Puchar, ale jak pech to pech i odpadłem w ćwierćfinale: (541335203) (śmiech).

5. Co nam powiesz o Hattricku z perspektywy tych spędzonych tu 10 lat? Co zapamiętałeś? Jak ewoluował Hattrick?

Jak zaczynałem, to pamiętam drużynę „Dziobaki” - jedna z pierwszych drużyn, na której dużo ludzi starało się wzorować. Przez ten czas było bardzo dużo zmian, na które raz zwracałem uwagę, raz znów mi były obojętne. W HT trenowałem już każdą formację, nawet raz trenowałem zawodnika do NT Włoch i się zdenerwowałem jak go później nie chcieli, więc go sprzedałem i zacząłem swój plan, który realizuję do tej pory. Pamiętam jak prowadzili prowizje od sprzedaży i limit gotówki do 60mln, co bardzo mi przeszkodziło. Byłem nawet raz na MPHT jak było organizowane w Olsztynie, ale to dawno było, chyba 2009 rok.

6. Jakie masz zdanie o najnowszych zmianach w silniku od nowego sezonu i m.in. zwiększeniu znaczenia skuteczności u pomocników przy budowie ataków?

Czas pokaże, co te zmiany dadzą, nie wypowiem się w tym temacie. Jedno co mnie cieszy to to, że środkowy atak będzie można dać dobry nie tracąc przy tym dużo w pomocy (podobno).

7. Kibicujesz Stomilowi Olsztyn. Wnioskuje więc, że jesteś z Warmii. Opowiedz nam coś o sobie. Kim jesteś, ile masz lat, jak masz na imię, jakie są twoje pasje poza HT, jak spędzasz wolny czas, gdzie pracujesz, co robisz?

Mam na imię Marcin. Zgadza się jestem z Olsztyna i mam 31 lat. Prywatnie jestem żonaty, jedno dziecko i kolejne w drodze. Pasje się zmieniają z wiekiem, na dzień dzisiejszy jako mąż i tata staram się organizować jak najwięcej czasu dla rodziny, czyli wyjazdy. Sport w TV pozostaje, no i czas na Hattricka w niedzielę od 8. do 11. jak jesteśmy w domu, a jak nie to pomaga telefon komórkowy. Jeżeli chodzi o pracę, to posiadam firmę komputerową oraz firmę doradztwa finansowego.

8. Genix84, czy zobaczymy cię w HT także po 20 latach gry?

Bardzo bym chciał, w tej grze najbardziej podoba się to, że nie muszę spędzać wielu godzin dziennie, a nawet tygodniowo, wystarczy chwila czasu żeby wszystko ogarnąć, poczytać jakieś nowe informacje i wcielać to, co zaplanowałem. Zawsze lepsza rywalizacja z drugim człowiek niż z komputerem.

---

Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=19230]