We use cookies - they help us provide you with a better online experience.
By using our website you accept that we may store and access cookies on your device.

To tylko gra człowieku! #2

Witam w drugiej odsłonie, zapraszam na rozmowę z Ojcem Dyrektorem RadiaMZH.

Prezesa Michala (1432617) nie tylko przyjemnie się słucha, ale warto też poczytać...


Witaj Michale, zaczniemy od sedna sprawy czyli RadioMZH opowiesz o jego początkach, kiedy, jak to się zaczęło, kto to zapoczątkował?

Hej jacynt! Na początku było słowo, padło ono gdzieś na początku 2006 r. w Federacji Małopolskiego Związku Hattricka. Słowo ciałem się stało w październiku 2006 r. i powstało radio, które docelowo miało nadawać dla ludzi z Małopolski. Głową tego zamieszania był Krysbar, który zarazem został pierwszym Ojcem Dyrektorem. Jak łatwo się domyślić sama nazwa Radio MZH początkowo oznaczała Radio Małopolskiego Związku Hattricka. Radio jednak szybko zdobywało popularność i posłuch, wraz ze wzrostem, gniazdo federacyjne stało się za ciasne i wypłynęło na forum Polska. Kilka osób się oburzyło, że to nie wypada, by jakieś tam federacyjne radio uchodziło za ogólnopolskie. W odpowiedzi sklejono dwa człony w jedno wyrażenie, tj. RadioMZH, a trzy ostatnie litery zyskały znaczenie Muzyka, Zabawa, Hattrick. W takiej formie RadioMZH istnieje od 2 stycznia 2007 r. i to jest oficjalna data rozpoczęcia naszej działalności.

Jak przedstawiało się to kierowanie radiem? Kto po kim przejmował stery i kim "zarządzał"?

Hmmm... chciałbym krótko, zwięźle i zrozumiale, ale chyba tego pogodzić się nie da (śmiech). Rozróbę rozpoczął Krysbar i dyrektorował radiu od stycznia 2007 do początku października 2007, kiedy dowództwo przejął Moryc. Na początku marca 2008 stery radia przejąłem ja, a w marcu 2009 na moje miejsce wszedł maczek. Pod koniec lipca 2009 władzę w RadiuMZH przejął hallenberg i sprawował ją do początku stycznia 2011. Wówczas nie został wyłoniony następca Ojca Dyrektora, więc na czas takiego rozstrzygnięcia pełniącym obowiązki Ojca Dyrektora był Krysbar. Sytuacja się ustabilizowała w połowie lutego 2011, gdy Ojcem Dyrektorem został Pasqd. Dzielił on i rządził do września 2011, kiedy Ojcem Dyrektorem RadiaMZH zostałem ponownie ja - no i to jest ten stan, który utrzymuje się do dziś.

Jak wygląda to obecnie, opowiedz o ramówce oraz najbliższych planach antenowych?

Idziemy z duchem czasu i z naszymi możliwościami, rozumiejąc zarazem realia rynkowe. Mówiąc o rynku mam na myśli ogólne upodobania słuchaczy i tendencję do słuchania radia jako takiego. To jest fakt, który akceptujemy, a samo zjawisko jest naturalne. Inny jest dziś dostęp do muzyki, niż kiedyś, inne upodobania, społeczność HT też się zmienia... Jakieś 500 lat przed naszą erą Heraklit powiedział "panta rhei" i faktycznie niezmienne jest to, że wszystko płynie. Kiedyś mieliśmy szerszy skład i byliśmy nastawieni na audycje autorskie, dziś prezenterów jest mniej, ale regularnie nadajemy audycje poświęcone reprezentacjom i rozgrywkom ligowym. Dalej będziemy podążać ścieżką łączenia społeczności HT przy najważniejszych wydarzeniach i pod tym względem ramówka jest stała. Bardzo możliwe, że dojdą kolejne audycje - początkowo okazyjne, organizowane ad hoc (tzw. partyzanty), a potem ocenimy, co będziemy w stanie zachować na stałe. Nie da się ukryć, że ostatnio nasza popularność wyraźnie wzrosła i jakby to głupio nie zabrzmiało - prawdopodobnie duży w tym udział Aurelki. Dla nas siłą napędową są słuchacze, ich zainteresowanie i aktywność w czasie audycji. Bardzo istotne jest też wsparcie finansowe, które od nich otrzymujemy, dziękuję za to!
Podstawowo zapewnia nam to utrzymanie serwera, a dodatkowo stwarza możliwość organizacji konkursów z nagrodami.

HT-Radio to konkurencyjna stacja czy żyjecie w symbiozie? Obecnie wielu "świeżych" użytkowników łączy was w jedną całość, wyjaśnisz jak to wygląda na prawdę?

W tym temacie - ilu ludzi zapytasz, tyle opinii poznasz. Symbioza to nieco za mocne sformułowanie, ale moim zdaniem zawsze bardzo dobrze się uzupełnialiśmy. W latach dobrobytu oba radia nadawały dzień w dzień, ale trudno było wskazać dwie identyczne muzycznie audycje w obu rozgłośniach. Poza warstwą muzyczną, różny był też styl prowadzenia audycji i charakter prowadzonych rozmów na czacie. Dla mnie ważne było to, że w żadnych ze wspomnianych względów nie próbowaliśmy być do siebie podobni, działało to na korzyść słuchacza, który mógł wybrać co mu odpowiada.
Jeśli chodzi o drugą część pytania - na pewno mogę Ci potwierdzić, że gdzieś, kiedyś w przeszłości pojawiały się pomysły połączenia obu rozgłośni - tak ze strony słuchaczy, jak i w naszym wewnętrznym środowisku radiowym. Przyznaję się też, że sam temu byłem przeciwny właśnie z uwagi na różnice, o których wspomniałem wcześniej. Możliwe, że dziś tych różnic już nie ma - skoro nie zauważają ich nowi użytkownicy, to można przyjąć, że nie istnieją (śmiech).

Radio to nie jedyna Twoja działalność społeczna w Hattricka, pisanie artykułów też jest Ci bliskie?

Zdecydowanie łatwiej przychodzi mi zagranie audycji ad hoc, bez gotowej listy utworów, niż napisanie czegokolwiek na zawołanie. Pomimo tego pisanie artykułów jest dla mnie zajęciem, w którym lubię się twórczo zrealizować od czasu do czasu i przestrzenią na to jest strona Hattrick Info PL. Zazwyczaj piszę pod wpływem chwilowego natchnienia danym wydarzeniem z HT lub wtedy, gdy jest możliwość przeanalizowania wpływu zmian wprowadzanych w grze - tak jak to miało miejsce przy artykule "Asystenci trenera - jak wybrać?" (http://hattrick.info.pl/content/view/2160/78/). Oczywistym byłoby teraz z Twojej strony pytanie: czemu nic nie napisałem o aferze reprezentacyjnej, gdy wszystko się sypało, a niezrażona krytyką Aurelka grabiła sobie jesienne liście? Zamierzałem, ale - parafrazując Bułhakowa - po "zdemaskowaniu czarnej magii". Dla wielu użytkowników całe to zajście to był zwyczajny cyrk na resorach i można było użyć wielu środków opisu, ale idealnie to przedstawił woj_taso w artykule "Wywiad z Aurelką" (19309). Ja nie miałem już nic do dodania, a sam Cyprian Kamil Norwid pewnie by stwierdził, że woj_taso "odpowiednie dał rzeczy słowo".
Pozostają mi więc inne okazje do twórczego żeglowania, jak choćby zmiany wprowadzane w HT - część z nich już obowiązuje (wpływ umiejętności na statystyki formacji), część jeszcze przed nami i mają wejść od połowy sezonu. Temat do analizy bardzo dobry, byleby czas pozwolił na taką analizę i opis.

MPHT (red. Mistrzostwa Polski Hattricka)- pierwsze skojarzenie po tym skrócie to...?

Zabawa przede wszystkim! Zabawa i gra w piłkę tak jak każdy potrafi i precz z profesjonalizmem (śmiech). Martwi mnie to, że gdy zwołuję ludzi do drużyny i wygłaszam hasło "umiejętności gry w piłkę niewymagane" to wciąż jest mało chętnych. Tymczasem uważam, że to miła rozrywka spotkać się razem w znajomym gronie i zwyczajnie sobie pokopać tak mniej-więcej, jak wyjdzie. Ostatnie Mistrzostwa w Lubeni pamiętam wyjątkowo miło z uwagi na możliwość łączenia wielu drużyn - graliśmy z HT-Lublin i z HTMF, dodatkowo część HT-Lublin grała u nas. Wygląda na to, że wszyscy wszystkie mecze poprzegrywaliśmy, ale czerpaliśmy przyjemność ze wspólnej gry. OK, jako Przyjaciele RadiaMZH ostatecznie wyszliśmy z grupy dzięki walkowerowi, ale dla nas to była atrakcja zagrania kolejnego spotkania. Aha, no i z MPHT kojarzą mi się piłkarzyki "real-size", to była fajna niespodzianka w Lubeni, warto w przyszłości pomyśleć nad oddzielnym turniejem w tej kategorii.

W ilu uczestniczyłeś, czy nadal zamierzasz się na nich pojawić?

Wychodzi mi, że w sześciu uczestniczyłem... Kolejno: Łódź, Wrocław, Toruń, Poznań, Siedlce, Lubenia. Zamierzam dalej się pojawiać z uwagi na możliwość wspólnej gry. Nawet gdyby się zdarzyło, że nie możemy skompletować drużyny, dołączylibyśmy do innego składu. Na ostatnich MPHT kapitan Edonista przybył z dwoma wojownikami HTMF i jakoś rozegrali wszystkie mecze. Można? Można!

Pewnie, że można! Sam mam na koncie występy w 3 trzech drużynach będąc na jednych i organizując drugie Mistrzostwa. Dziękuję za pogawędkę i do zobaczenia w Zamościu w takim razie!

Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam wszystkich HT-prezesów, zachęcając zarazem do udziału w nadchodzących MPHT. Jeśli jesteście profesjonalni w zabawie i piciu piwa, a w kopaniu piłki czujecie się totalnymi amatorami - to jest właśnie turniej dla Was! Spotkajmy się razem w Zamościu!



I tak godzinami można by rozmawiać, ale ilość znaków jest ograniczona. Na koniec zapraszam więc w piątki i niedzielę na stałe audycje RadiaMZH gdzie wspólnie śledzimy spotkania reprezentacji oraz ligowe potyczki.
Szczegóły w wątku radiowym (16822231.1).


Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.

2015-12-06 06:51:07, 1407 views

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=19334]

 
Server 070