Community » Hattrick Press

Mistrzowskie osiągnięcie w Polsce... trudne do powtórzenia...

Written by Dovco_HandF

Jednym z dwóch w Polsce zdobywców wszystkich 10 pucharów za mistrzostwa ligowe jest maciek. Niewielu obecnie użytkowników Hattricka w Polsce ma jeszcze szansę kiedykolwiek powtórzyć to osiągnięcie.

Rozmowa z maciek (61626) - właścicielem klubu: driazz (32411).

Poprzednio maciek gościł na łamach HT Press Polska w roku 2011 w pierwszym odcinku z cyklu Oldboje Hattricka w artykule pt. "Niekończąca się przygoda z Hattrickiem" (13762).

1.Witaj Maćku. Dawno się nie słyszeliśmy. Co u ciebie słychać? Nadal mieszkasz w Szkocji?

Witam. Tak dawno się nie słyszeliśmy, bo od roku mało się udzielam i bywam na HT. Co u mnie? Bardzo dobrze, idzie życie do przodu. Tak, nadal mieszkam w Szkocji, w Edynburgu niezłomnie od 8 lat. Dokładnie jutro /rozmawialiśmy 27.11.2015 r.-dop. red./ akurat lecę na urlop do Polski na dwa tygodnie.

2. Od roku jakoś coraz rzadziej się logujesz, od trzech lat nie ma cię w żadnej z federacji... Chyba nie zamierzasz zrezygnować po blisko 14 latach gry w HT?

Tak, dokładnie od roku gram mniej w tą grę, bo uważam, że jej koncepcja się wypaliła kilka lat temu. Widać to po ciągle zmniejszając się liczbie graczy. Wiec zabrałem swój entuzjazm i obecnie postanowiłem spędzać czas w innych grach. OD 3 lat nie dołączyłem do żadnej nowej federacji, ale od roku dopiero jak mi się supporter skończył do żadnej nie należę. Zrezygnować nie zamierzam i zostanę w tej grze dopóki ona istnieje. A w jakim formacie, to inna sprawa.

3. Czy wiesz, że jesteś obecnie jednym z dwóch Polaków, który zdobył wszystkie dziesięć pucharów ze wszystkich poziomów ligowych - począwszy od X ligi, a kończąc na Ekstraklasie? Jak się z tym czujesz, jako niedościgły wzór dla innych?

Powiem tak: byłbym idealnym wzorem do naśladowania jeśli udałoby mi się zdobyć wszystkie medale sezon po sezonie. A tak to trochę słabo wyszło, że w 4. lidze się zatrzymałem. No nic, teraz muszę zdobyć PP - ten główny puchar krajowy, najważniejszy, nie tych kilkanaście mniej istotnych, pucharów pocieszenia różnych poziomów. I na to się nastawiam - jako jedynego brakującego trofeum w gablocie. Czy się uda - zobaczymy. Mam plan jak zawsze. A jak się czuję z tymi wszystkim medalami? Dobrze. Po prostu są, ale najcenniejszy to ten - wiadomo, - za mistrzostwo Ekstraklasy.

4. Pamiętam, że miałeś w planach marsz od X. ligi z powrotem do Ekstraklasy. I tak do połowy drogi szło ci całkiem nieźle, ale potem coś się zacięło. Co?

Co do planu był prosty: próba dojścia sezon po sezonie z jednej ligi do drugiej. Pierwsza kłoda pojawiła się w ósmej lidze już, gdzie sezon posiedziałem dłużej niż chciałem ( czytaj była to jedna z najsilniejszych ósmych lig w sezonie awansu). A później podobnie było w szóstej, piątej i czwartej lidze. Tam właśnie utknąłem, bo wielu przeciwników mnie MOTS-owalo. "Losowania wyniku z kapelusza" mnie zdrażnily za pierwszym razem w 2005 roku, a i po chęciach odbudowy klubu tak jak i chciałem to w 2007 zrobić ten pech różnej maści. Na losowość tej gry nic się nie poradzi. Czas iść do przodu, a Hattrick niech tam sobie pozostanie gdzieś w tle z tymi dziwnymi wynikami meczów.

5. Jakie więc teraz masz plany w Hattricku? Czy w ogóle jakieś masz, czy tylko egzystujesz przez sentyment?

Ja zawsze planuję i teraz sobie trenuję swoich wychowanków. Jak to się uda - zobaczymy, może zgodnie z planem uda mi się "coś" na nich ugrać więcej niż tylko 4. ligę. A jak wyjdzie zobaczymy. Nigdy nie egzystowałem przez sentyment. Tylko po prostu miałem brak dostępu do internetu, mniejszą albo mało czasu, aby cokolwiek robić z powodu tzw. życia w realu i prawdziwych spraw na głowie, nie tych wirtualnych.

6. Jeżeli nie spędzasz tyle czasu, co przed laty w Hattricku, to gdzie go spędzasz obecnie? Masz nową pasją, nowe zainteresowania?

Powiem to tak: od roku dużo więcej gram w grę World of Tanks w skrócie WoT. Tam więcej sobie gram i przez TS-a rozmawiam z ludźmi. Jak mam wolny czas oczywiście. Dodatkowo więcej próbuję czytać książek. Moją ulubioną formą na spędzenie czasu jest też wyjście do kina.

7. A co myślisz o polskiej reprezentacji w realnym świecie i jej trenerze?

W realnym świecie polska reprezentacja gra dobrze i w końcu myślę, że mają szanse na zdziałanie czegoś więcej niż dostanie się na mistrzostwa. A patrząc, że teraz są 24 reprezentacje, to o wiele łatwiej awansować z grupy, bo są słabsze drużyny już. Wiec ogólnie będzie dobrze i myślę, że mogą trochę tam we Francji w 2016 roku namieszać jak się "nie spalą".

8. Kontynuując temat reprezentacyjny - pół Polski stawia Lewandowskiego na równi z Messim, Ronaldo i Neymarem oraz Suarezem (mam na myśli nie całą karierę, ale ten kończący się 2015 rok). Drugie pól Polski uważa, że to "drewniak" i zarówno Argentyńczykowi jak i Portugalczykowi powinien co najwyżej piłki podawać. Jaka jest twoja opinia - zdaniem wielu fachowców - o największym polskim piłkarzu w historii?

Zacznijmy od jednej prostej sprawy. W Polsce było wielu dobrych zawodników w historii i czy on będzie tym najlepszym, to czas pokaże. Obecnie z Twojego pytania wynika, że Lubański, Szarmach, Boniek, Lato i inni to byli słabi piłkarze skoro, cytujesz ludzi, którzy uważają Roberta Lewandowskiego jako najlepszego w historii. Tak - ma dobry sezon, ale weźmy pod uwagę, że inni też go mają. Na przykład wspomniani przez ciebie w pytaniu: Neymar czy Luis Suarez. A są i inni. Więc na 100% można go postawić na najwyższej półce najlepszych napastników na świecie obecnie. Jednak czy nadaje się do tej dwójki-trójki megamocnych roku 2015? Bylbym daleko od tego, moim skromnym zdaniem. W końcu tamci pobili tyle rekordów, że Lewandowski musiałby sporo się nauczyć. Dodatkowo gra w jedynym z dwóch klubów w silnych ligach, które nie mają konkurencji. A więc PSG we Francji i Bayern w Niemczech. Różnica między tymi klubami w krajach, a resztą jest duża. Chyba, że Bayern będzie miał silnych RÓWNORZĘDNYCH rywali w lidze. Zobacz Real Madryt i Barcelonę w lidze hiszpańskiej. Ale to moje subiektywne odczucia i ma nadzieję, że nikogo nie uraziłem swoimi poglądami.

9. Czego ci życzyć na zakończenie naszej rozmowy? Serdeczne pozdrowienia od czytelników polskiej społeczności tak przy okazji i serdeczne podziękowania, że znalazłeś dla nas czas, choć już rzadko bywasz w HT.

A sam nie wiem czego można mi życzyć. Wszystko, co chciałem powoli mi się ładnie układa (śmiech). Również pozdrawiam, ze Szkocji i dziękuje za rozmowę.

Podobał ci się artykuł? Nie zapomnij, aby go polubić na końcu strony. Możesz też dołączyć do nas, do dyskusji na forum Polska:(16723014.1). Dziękujemy za poświęcenie dla nas czasu.

2015-12-02 06:13:16, 517 views

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=19336]